FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Chuda Strona Główna
->
Dzienniki
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Administracja
----------------
Skargi, propozycje
Przedstaw się, przywitaj się
O nas
Plebiscyt na moderatorów!Proszę zgłaszać kandydatury!Forum-reaktywacja
Anoreksja
Bulimia
Pożegnaj się
NETykieta naszego forum
Odchudzanie
----------------
Głodówka
Dzienniki
Pytania i odpowiedzi
Ćwiczenia
Diety
Wspomagacze, suplementy
Wymioty i przeczyszczanie
Wsparcie
Konstruktywna krytyka
Sukcesy i porażki
Inne
----------------
(Thin)Inspiracje
Sztuka
Rozmowy o wszystkim oraz CHAT
----------------
Ogólnie
Chat
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
hayden
Wysłany: Sob 10:13, 12 Wrz 2009
Temat postu: Re: Moje kłopoty
Ana napisał:
Juz nie mam sił. Codziennie na nowo podejmuję to wyzwanie, ale jakoś bez rezultatu.
Moi rodzice bardzo pilnują jedzenia, właśnie się o to z niki pokłóciłam.
Oprócz problemów związanych z Aną oni mi jeszcze dokładają.
Mam bardzo podobny problem do Ciebie. A pod wzgledem jedzenia wogole mi nie ufaja, gdy pytaja sie ile waze, i czy cos jadłam.
ninoczka
Wysłany: Sob 14:15, 16 Maj 2009
Temat postu:
Spokajnie pan Legia dostał bana:)za łamanie netykiety, żeby nie było.
Ana
Wysłany: Śro 18:06, 13 Maj 2009
Temat postu:
Kto cię tu wpuścił?! Nie podoba się-nie czytaj! Bo chyba wiesz, że ci to nic nie da?
Ana
Wysłany: Czw 18:45, 06 Lis 2008
Temat postu:
To jaki masz na to sposób? Ja ostatnio mam szczęście, bo zawsze w porze obiadu mama jedzie po siostrę do szkoły, więc ja pakuje obiad na talerz, brudzę sztuczce, a potem wszystko zjadaja pieski albo lądyje w kibelku (nie trafiając do mojego brzuszyska).
kamyk
Wysłany: Czw 16:00, 06 Lis 2008
Temat postu:
Mam ten sam problem nie moge wpełni oddac sie Anie bo rodzice strzasznie mnie pilnuja z jedzieniem, musze wszystko jesc co mi rozkarza, przez pewien okres wyrzucałam jedzie, ale teraz jak sie zorientowali strasznie mnie pilnują...;///
Ana
Wysłany: Nie 14:38, 02 Lis 2008
Temat postu: Moje kłopoty
Juz nie mam sił. Codziennie na nowo podejmuję to wyzwanie, ale jakoś bez rezultatu.
Moi rodzice bardzo pilnują jedzenia, właśnie się o to z niki pokłóciłam.
Oprócz problemów związanych z Aną oni mi jeszcze dokładają. Myślę, o ucieczce. Wtedy mogłabym jeśc tyle ile chcę (nic) i nikt by mi nie rozkazywał i nie zatruwał życia.
A jak u Was kochane Motylki? W ogóle ostatnio nie piszecie!
P.S. Trzymam za was kciuki!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Emule
.
Regulamin